Jacek Kasprzyk został nowym prezesem Polskiego Związku Piłki Siatkowej. 54-latek od ponad 40 lat jest związany z siatkówką, stoi również na czele Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej. W głosowaniu pokonał Witolda Romana.
Wybory na prezesa PZPS toczyły się za zamkniętymi drzwiami. Jeden z kandydatów, Krzysztof Iwańczuk zgłosił wniosek, żeby zjazd był otwarty dla mediów. Poprało go zaledwie 30 z 92 delegatów. Podczas obrad m.in. rozpatrzono i zatwierdzono sprawozdanie finansowe PZPS oraz głosowano w sprawie absolutorium dla ustępujących władz.
Już w trakcie zjazdu wyborczego z kandydowania na najważniejsze stanowisko w polskiej siatkówce zrezygnowali Wojciech Czayka i Konrad Piechocki. Prawnicy długo zastanawiali się nad kandydaturą Jacka Kasprzyka. Ich wątpliwości budziła funkcja prezesa Polskiej Ligi Piłki Siatkowej. Wcześniej z przyczyn formalnych – brak zaświadczenia o niekaralności – odrzucono zgłoszenie Andrzeja Lemka.
Po przedstawieniu swojego programu i serii pytań z sali z ubiegania się o fotel prezesa wycofał się Krzysztof Iwańczuk.
W głosowaniu zwyciężył Jacek Kasprzyk, który otrzymał 63 głosy. Na jego bezpośredniego przeciwnika – Witolda Romana zagłosowało 29 delegatów.
Były zawodnik AZS Politechniki Warszawskiej zastąpi na stanowisku prezesa Pawła Papkego. Swoją funkcję będzie pełnił do 2020 roku.